pora karmienia
- 13 listopada, 2014
- Super mama, super kobieta
- 2 komentarze
Jak u was jest z jedzeniem?
Ja nie narzekam, moj syn praktycznie odkad zaczal jesc pokarmy stale ma swoje ulubione potrawy. Najbardziej lubimy pomidorowa, a ostatnio uwielbiamy sos ze schabiku, nawet juz sie nie karmimy, Franus je sam, owszem ma talent w rozrzucaniu, ale jaki to piekny widok jak dziecko samo je.
Nie mielismy problemow z jedzeniem, Franus szybko przekonal sie do czegos innego jak mleko, byly okresy niejadka, ale to zabek nas wkurzal. Slyszalam wtedy rady zeby dawac mu na sile, wmuszac. Ale ja robilam po swojemu, przeczekalam i Franula sam zaczal znowu pieknie jesc.
Zmuszanie dziecka do jedzenia przyniesie odwrotne efekty, jedzenie bedzie sie smykowi kojarzylo zle, z czyms przykrym. Jak brzdac jest usmiechniety, zadowolony, przybiera na wadze, rozwija sie prawidlowo, to jest ok. Poza tym to jest maly czlowieczek, ktory tez moze miec gorszy dzien albo nie miec apetytu. Posluchajmy swoich dzieci. To sa naprawde madre istotki