Arabskie księżniczki

Wiem, że stwierdzenie wolna chwila, to w przypadku mamy pojęcie abstrakcyjne, ale kiedy już mamy z tym do czynienia, to co robicie?

Każda z nas ma swój własny sposób na czas wolny, nie mam na myśli garów.
Ja biorę książke i świata nie widzę. Tym razem wpadła mi w ręce powieść „Perska miłość” , polskiej autorki ukrywającej się pod pseudonimem Lajla Shukri. Tytuł pewnie mało interesujący i wiele z Was ominęłoby go, ale że była promocja w biedrze, to książka wylądowała w koszyku, poza tym wybieram książki przy których nie będę musiała specjalnie myśleć, w natłoku zajęć dnia codziennego chcę coś odmóżdżającego. No i wtopa, bo ta książka wciągneła mnie na całego, nawet obiad przypaliłam, jeszcze nie czytałam nigdy książki żeby stać i mieszać zupę; losy Lidki stały mi się  bardzo bliskie.

Młoda dziewczyna wyrywa się z  biednego domu rodzinnego do innego świata, innych reguł, jakie tam panują, do Kuwejtu. Trafia do szkoły językowej, poznaje Ann, rodowitą angielkę, która pokazuje jej nocne życie Kuwejtu, imprezy, a co za tym idzie szaloną zabawę, ale i ciemne jej oblicze,o którym Lidka sama się przekonuje. Jednak nie zniechęca się, pozostaje w Kuwejcie, ale już cały swój czas poświęca nauce, nauce języka który za jakiś czas może uratuje jej życie.
W Kuwejcie spotyka swoją rodaczkę,Asię, żonę tamtejszego biznesmena. Lidka jest pod wrażeniem standardów życia Joanny, życia  niczym prawdziwej arabskiej księżniczki.
Na jednym z przyjęć u Joanny poznaje Hassana, syryjczyka mieszkającego w Kuwejcie; po niezbyt długiej znajomości, Lidka zostaje Lajlą żoną Hassana i tutaj zaczyna się cała historia.

Powieść wzbudziła we mnie zainteresowanie losami polskich kobiet, które poślubiły muzułmanów. Trafiłam na wiele historii, przykre, że większość z nich nie miała szczęśliwego zakończenia.

Młode atrakcyjne, wyzwolone Europejki, które budzą zachwyt w oczach arabskich mężczyzn. A z kolei ich orientalna uroda, piękne gadki szmatki o miłości, wizja dostaniego życia z „księciem” kusi młode dziewczyny; są one całkowicie zaślepione miłością .

Gdzie się poznają? W Polsce, sporo muzułmanów studiuje w naszym kraju. Poza tym Polacy odwiedzają coraz to bardziej egzotyczne miejsca. W Warszawie jest klub gdzie spotykają się muzułmańczycy.

Jak to wygląda? Piękna polka poznaje przystojnego araba, zostają parą. On obsypuje ją prezentami, prawi jej komplementy; oświadcza jej się. Obiecuje jej, że jeśli z nim wyjedzie będą mieszkać w pięknym domu, ona będzie jego panią, będzie żyć niczym arabska księżniczka. Mimo próśb rodziny ona się godzi na wyjazd. Czar pryska jak bańka mydlana. Ona owszem jest panią, panią na posyłki. Każdego dnia sytuacja staję się coraz bardziej dramatyczna, jej rodzina podejmuje próby uratowania jej, jednak ani ambasada polska czy konsulat nie mogą jej pomóc; dopiero interwencja  pracwoników biura detektywistyznego uwalnia polkę z rąk męża sadysty, tym razem się udaje. Biura detektywistyzne nie zawsze podejmują się takiego zadania, ze względu na koszty , cena takiej usługi jest niesamowicie droga,nawet około pół miliona złotych oraz ze względów bezpieczeństwa; w razie wpadki kary są zgodne z tamtejszym prawem, w Arabii np kamienowanie.

Czy kobieta w islamie ma jakieś prawa? To Koran tutaj ustala reguły

według Koranu kobieta jest istotą ludzką; gwarantuje kobietom minimum praw majątkowych, okresowe zabezpieczenie mieszkania i utrzymania po rozwodzie, obowiązek utrzymania żony spoczywa na mężu, w przypadku jego śmierci wdowa ma być przez rok zabezpieczona w kwestii materialnej.

Niestety Koran podkresla różnice między płciami, kobiety są gorsze od mężczyzn; kobieta nie jest zdolna do życia bez mężczyzny. Kobieta ma być posłuszna swojemu mężowi, może być przymuszona do tego biciem. Muzułmanka nie może poślubić tzw niewiernego, natomiast muzułmanin jak najbardziej może. Mężczyzna ma prawo współżyć z kobietą kiedy tylko zechce, ona nie ma prawa sprzeciwu.

Więcej restrykcji wprowadza prawo szariatu

żona nie- muzułmanka nie dziedziczy nic po śmierci męża. Dzieci z małżeństwa nie z muzułmanką są wychowywane w islamie.

W sumie to jeszcze nic, bo kiedy wyczytałam o zabójstwach honorowych, szczęka mi opadła. To zabójstwa popełnione przez rodzinę na jej członku by zmyć hańbę z danej rodziny. Popełniają je męscy członkowie rodziny, ofiarami są kobiety. Według  United Nations Population Fund (UNFPA) jest ich  około 5000 rocznie.
Przyczyny zabójstw powalają , są nimi np przed albo pozamałżeńskie kontakty seksualne, zbyt zachodni styl życia, gwłat, kiedy kobieta zostaje zgwłacona to jej wina, trzeba ją np ukamienować.

W internecie można znaleźć masę artykułów wywiadów, np rozmowę Barbary Sowy z Anną, która opowiada o swoim małżeństwie, „… mąż miał całkowitą rację, uderzenie to kara w Koranie” , całość przeczytacie tutaj.

Tamara, Agnieszka , Marta miały być kochane i wielbione przez swoich mężów. Czy tak jest ? Sami przeczytajcie ich histore.

„Ucz się uległości , dobra żona ma być posłuszna swojemu mężowi”, to ciągle słyszała Paulina od swojego oprawcy, bo mężem nazwać go nie można, jej historia to temat na film.
Karolina Zaremba w swoim artykule bardzo dosadnie przestawia losy europejskich kobiet.

Czy ambasada może pomóc?

Kontaktowałam się z trzema amasadami, jedna z nich wogóle nie ustosunkowła się do mojego pytania.  Inna Ambasada nie prowadzi żadnych statystyk na ten temat; nikt jednak nie zaprzeczył iż takie zgłoszenia są. Kolejna Ambasada w ostatnich latach nie miała takich zgłoszeń, polscy obywatele mają dobre warunki materialne, relacje rodzinne są jak najbardziej poprawne. Jednak jej pracownicy nie do końca uważają że układy rodzinne są wzorowe.

Polscy obywatele z Syrii zostali ewakuowani po wybuchu wojny w 2014 roku, oczywiście ci, którzy wyrazili zgodę na wyjazd z Syrii.

W tej sprwie pisałam też do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Odpowiedź nie napawa optymizmem, mimo, iż nie odnotowano takich sygnałów, w przypadku konfliktów małżeństw mieszanych rozwiązują tamtejsze organy prządkowe i wymiary swprawiedliwości. Konsulowie RP nie pełnią roli adwokatów i nie biorą czynnego udziału w takich sporach.

Ja jednak myślę, że mimo wszystko, pracownicy ambasad na pewno tego typu sprawy rozwiazaliby w inny sposób, mają jednak „związane ręce”.

Wiele, zwłaszcza kobiet, mówią o żonach muzułmanów, że same tego chciały. A przepraszam, czego chciały? Być bite, upokarzane, gwałcone?

One chciały jak każda kobieta być kochane. Czy Lidka mogła przypuszczać, że niedługo po tym jak mąż obsypywał ją złotem, obrzuci ją kamieniami?

Bardzo serdecznie dziękuję za informacje Ambasadom RP oraz Ministerstwu Spraw Zagranicznych.

Celowo nie wymieniam które Ambasady udzieliły mi informacji, ze względu na bezpieczeństwo obywateli w danym kraju.

EDYCJA

to druga publikacja artykułu; chciałam dopisać coś jeszcze

Mój artykuł wzbudził bardzo negatywne emocje wśród jednej pani, komentarze były bardzo emocjonalne. Usunęła je  Pani zanim ja usunęłam post na fb.

Odpowiem tutaj

Książka „Perska miłość” nie jest źródłem informacji do tego artykułu, co jest jasno zaznaczone w tekście.

Źródłem informacji są artykuły do których są podane linki oraz dane z ONZ.

Market Biedronka ma w swojej ofercie bardzo często literaturę o różnej tematyce; zarzuca mi Pani , że owy sklep nie jest dobrym miejscem do kupowania książek. Nie wiem czy ta sama książka która leży na półce w renomowanej księgarni różni się od  tej z biedronkowej półki? Różni się tylko ceną.

Powyższy artykuł nie jest krytyką muzułmanów czy islamu.

Każda religia i każdy człowiek zasługuje na szacunek.

Wśród muzułmanów są na pewno porządni mężczyźni, kochający i szanujący swoje żony. Tak samo nie jest ciężko spotkać polaka, który pije czy bije. Małżeństwo to pewnego rodzaju loteria bez względu na to czy to związek mieszany czy nie.

Na pewno istnieją związki polek czy innych europejskich kobiet z muzułmanami i są one szczęśliwe.

Należy pamiętać by kierować się nie tylko ❤️ sercem, ale i rozumem.