jedziemy na wakacje

  • 30 czerwca, 2016
  • Super mama, super kobieta
  • 0 komentarzy

Zaczęło się lato, wiele z nas już myśli o wakacjach. A większość ma już zaplanowane.

Czym my się sugerujemy wybierając się na urlop?

Przede wszystkim do do tej pory jeździliśmy na wakacje do mamy Pawła na wieś, ze względu na wiek Franulki. Ja wiem, że jeżdżą z malenkimi dziećmi za granicę, ale ja jako przewrazliwiona mama nie zdecydowałam się na taki wyjazd. Teraz nasz Czorcik jest już straszy, więc padła propozycja wyjazdu na prawdziwy urlop.

Gdzie?

A no jakieś zadupie, las, jezioro, może nie być wi fi, łono natury…

Jednym słowem agroturystyka.

Czemu nie morze?

Zatłoczone plaże, zero gwarancji pogody, odległość. Nasze polskie morze jest już przereklamowane. Poza tym ceny są o wiele wyższe jak za granica. Atrakcje? Żadne jak dla nas.

Co innego wakacje w zagranicznych kurortach. Cena jest korzystna, super atrakcje, animatorzy dziecięcy, wycieczki, same plusy, ale czy na pewno…

Czasy się zrobiły niefajne, coraz częściej media donoszą o atakach terrorystycznych. Dla mnie jest to wystarczający powód, żeby zrezygnować z wczasów zagranicznych. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, po co kusić los.

Góry…

Tak, jak ktoś lubi, ja nie lubię chodzić po górach, jak urlop to urlop, a nie maszerowanie w pocie czoła. Poza tym wyprawa w góry z małym dzieckiem to marny pomysł. 

Pięknym miejscem są Mazury. Jednak nadal za daleko. 

Zdecydowaliśmy się na agroturystyke. Same zalety, przynajmniej w teorii :-)

blisko, intymnie, tanio, łono natury, atrakcje dla nas wszystkich, tzn ja siedzę i nie robię nic, Czorcik uskutecznia zabawy na  świeżym powietrzu, tata łowi ryby.

Wybraliśmy gospodarstwo ekologiczn e, gdzie mają własne wyroby, nawet mąkę. To się nazywa urlop.

Czy tak będzie? Zdamy relację, bo blog również się będzie urlopowal, jedziemy na wczasy by spędzić czas razem.

A WY gdzie się wybieracie?