Czary mary
- 9 listopada, 2020
- Super mama, super kobieta
- 0 komentarzy
Za oknem coraz częściej bywa szaro, pogoda nie napawa optymizmem a do tego sytuacja epidemiologiczna w kraju działają na człowieka bardzo depresyjnie.
Jesteśmy pozbawieni energii, czujemy niepokoj. Ludzie, których spotykamy również potrafią nas wpędzić w poczucie smutku czy gniewu. Do tego dojdzie nieudany dzień w pracy, kłótnia z partnerem, przypalone naleśniki i „humor” mamy gotowy.
Nie wiem jak Wy, ale ja miewam takie dni, kiedy nic mi nie wychodzi, nic mi się nie chce. I przeglądając w taki właśnie dzień, internet znalazłam książkę Zaklęcia_ochronne Arin Murphy – Hiscock. Poradnik kolejny już na mojej półce i chyba jeden z ulubionych. No jak na zielarke i wiedźme z Gór Świętokrzyskich przystało. Jeszcze przydałaby się szklana kula, za czarnego kota podziękuje.
W książce znajdziemy bogatą wiedzę na temat czarownictwa, zaklęcia, które pomogą ochronić nas przed negatywną energią oraz rytuały i przedmioty symboliczne.
Poradnik przedstawia nam 100 praktyk magicznych oraz kiedy je użyć. Dowiesz się jak działają zaklęcia ochronne. Poznasz rekwizyty używane w zaklęciach ochronnych. Nauczysz się tworzyć własne zaklęcia. Pozbędziesz się negatywnej energii oraz oczyścisz swoją przestrzeń życiową.
Powiem Wam, że książka wywarła na mnie duże wrażenie. Na początku podeszłam do niej sceptycznie, myśląc że będą to kolejne rady typu porady u wróżki za 49.99 jeden sms. Ale muszą stwierdzić, że to bardzo fajny i mądry poradnik, pomocny. Jeśli zaklęcia to tylko działanie na naszą podświadomość, to nic. Ważne, że poprawia to nasze samopoczucie.
Ja gorąco polecam Zaklęcia_ochronne jak i inne_poradniki_z_ksiegarni_tania_ksiazka.