Radość zabawy z tatą

Nareszcie pogoda dopisuje, możemy spędzać czas na dworze. A że  na naszym osiedlu placy zabaw jest do wyboru kilka, to poszliśmy zwiedzać.

Oczywiście  tata poszedł z nami. Z kim mój syn miał największą radoche? Z tatą.

Mama bojok, nie huśtaj go za wysoko, nie bierz go na zjeżdżalnie, pilnuj, żeby nie nasypał sobie piachu do oka, uważaj na koniku, żeby nie spadł, itd. My mamy już tak mamy, we wszystkim widzimy zagrożenie, a tata nie. To nie tak, że tatusiowie nie są ostrożni, bo dbają o swoje dzieci. Ale jak to faceci, mają męskie podejście do malucha. Dzięki temu z naszych synków wyrastają mężczyźni.

Ja dostałam polecenie, żebym sobie poszła i dopiero wtedy chłopaki bawili się. Matka była w stanie przedzawałowym.
Ale tak to już jest,że mama jest nadopiekuńcza, a maluch musi się przewrócić, piaskiem sypnąć. My mamy chyba nigdy tego nie zrozumiemy.

Więc dzieci idą na spacer z tatą, oczywiście dajemy tacie nauki przed wyjściem, on spokojnie słucha, jednym uchem mu wlatuje, drugim wylatuje, a my mamy chwilę dla siebie. Korzystajmy z niej :-)
A jak jest u Wa

Zabawki Franuli kupione w https://www.eleclerc.net.pl/

W Leclerc markecie znajdziecie mnóstwo zabawek do wyboru, nawet ja bym się chętnie pobawiła.

Tata i syn koszulki mini – me.pl

Może konkurs
Zasady
Polubić mój fanpage
Zaprosić trzy osoby
Na blogu pod postem napiszcie pomysł na zabawe taty z dzieckiem najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone
Czekają trzy zestawy zabawek do piaskownicy plus niespodzianka
Konkurs trwa do 10 maja powodzenia