Leśne przedszkola

  • 29 marca, 2015
  • Super mama, super kobieta
  • 0 komentarzy

Już jakiś czas temu spotkałam się z tego rodzaju przedszkolami dla dzieci,nie w Polsce, w krajach skandynawdkich sa one normalnością.
W skrócie to jest tak przy ujemnej temeperaturze trzylatki śpią wśród śnieżnych zasp, osłonięte skórami reniferów i termoforami. Brrrr zimno? Biedne dzieci? Nie, dzieciaki to uwielbiają.Leśe przedszkola to koncepcja niemieckiego pedagoga, uważał że kontakt z naturą jest dziecku potrzebny.
Pomysł podłapali skandynawdcy pedagodzy.
Zarax do badań ruszyli psychologowie i doszli do wniosku, iż zamykanie dxieci w czterech ścianach z zabawki to wyrządzanie im krzywdy, dzieci muszą ubabrać się po łokcie. Takie przedszkola działają nie tylko w krajach skandynawskich, ale i w Niemczech, Czechach.
Wyglą to mniej więcej tak:dzieci zbierają się rano w ogrodzie okolającym leśniczówkę, jest tam pseudokuchnia,łazienka, jakieś salki.
Dzieci bawią się na powietrzu, chodzą do lasu, poznają zwierzęta, owady, zbierają liście, uczą się rodzajów drzew, budują szałasy, iglo. Nie mają plastikowych zjeżdżalni, mają gałęzie, liny porozwieszane na drzewach. Małe skrzaty nauczą rozróżniać się zioła, będą sami przygotowywać sałatki.
Dzieci na dworze jedzą, i same myją naczynia.
Są rodzice przerażeni tym, że dzieci w pluche bawią się na dworz. Niepotrzebnie
Przedszkola pod gołym niebem zapewniają dzieciom aktywność, stymulują rozwój ruchowy i odporność na choroby. Kolejną zaletą przedszkola jedt zdrowa żywność, uczą rownież pracy zespołowej, nie ma wojny o zabawkę, jest mniej konfliktów, szałas sam się nie zbuduje.
W Polsce takich nie znalazłam. Może to za wcześnie, ja myśle jednak, że większość rodziców bałaby się dziecko posłać na cały dzień na dwór, u nas wciąż pokutuje opinia wygrzewajmy się.
Nie wiem jaką my podjelibyśmy decyzje, pewnie byśmy sprobowali. Całkiem fajie to wygląda. To pomysłowa alternatywa dla pełnych zaduchu sal przedszkolnych. Dziś dzieci już od najmłodszych lat zasypywane są elektronią,kto z nas nie ma w domu zabawek interaktywnych. A w takim przedszkolu maluch bawi sie tym co znajdzie,uczy sie tworczego myślenia, rozwija sie w sposob prawidłowy,nieogłupiany komputerami,tabletami, grami.
U nas niema leśnych przedszkoli, ale sami możemy dzieciom zafundować mistke tego,co leśe przedszkola,bierzmy je na spacery, nawet jak pada, jest zimno
Nie ma złej pogody,jest złe ubranie.