Kobiece odbicie

Dziś Dzień Kobiet, tych dużych i małych, bez wyjątku.

Myślę, że każda z nas ma swój ideał kobiety, kogoś do kogo za wszelką cenę stara się upodobnić. Niestety tracąc przy tym swoje ja. Tylko w jakim celu, przede wszystkim czemu to robimy.

Ja również długo goniłam inne Kobiety, które wydawały mi się lepsze ode mnie;, nie znałam ich, ale były przedstawiane w takim świetle, jako istny wzór do naśladowania. Wzór, którego NIGDY nie dogonimy, bo KAŻDA z nas jest inna, wyjątkowa.

Kiedyś stając przed lustrem, widziałam zakompleksiona dziewczynę, która nic nie potrafi. Wokół wszyscy wiedzieli lepiej, a nawet do dziś wiedzą co jest dla mnie lepsze. Z każdej strony masa tzw. dobrych rad, ciągła krytyka, skutecznie obniżały moje poczucie własnej wartości. Do tego różne doświadczenia życiowe, nie ułatwiały mi budowania własnego ja, silnego ja. Stałam się całkowicie podatna na głosy z zewnątrz. Do pewnego czasu; zmieniamy swoje myślenie, pod wpływem pewnych sytuacji, ludzi. Ja również zmieniałam myślenie i swoją postawę.

Jestem kobietą, która dzisiaj zna swoją wartość, pewną siebie. Mam wady, ale i zalety ( jak każdy, tylko niektórzy zapominają, że tych wad nie mają).

Życie nauczyło mnie jednej ważnej rzeczy, nic nie jest dane raz na zawsze.  Kiedyś miałam wszystko, po prostu wszystko, a na „drugi dzień” nie miałam na chleb. Dziś masz pieniędze jutro ich nie masz. Wartość człowieka to nie stan jego konta, ale to co ma w środku, dlatego nie pozwólmy zniszczyć tego ludziom, którzy nic o nas nie wiedzą, a tak naprawdę nas nie znają.

Każda z nas jest świetną babką, jedną jedyną, nie ma takiej drugiej, jesteśmy nie do podrobienia. Nikt nie ma prawa mówić nam co mamy robić, jakie mamy podejmować decyzje.

Wzór kobiety do naśladowania? Mi jest niepotrzebny. Tobie też nie. Bądźmy sobą, pewne siebie.

Dziś staje przed lustrem, i co widzę?

Piękną kobietę, matkę, partnerkę; babkę która zna swoją wartość, która wie czego chce od życia oraz dąży do tego. Kobietę, która nie raz się pomyli, napotka na schody, ale po to by po nich wejść. Kobietę, która „dostanie” od innych w twarz, ale po to by iść dalej. Kobietę, która dzielnie walczy z przeciwnościami losu, ale i kobietę, która popłaczę w poduszkę, żeby nikt nie widział. Silną babkę i delikatną dziewczynkę.               Jedyną, wyjątkową kobietę, którą kochają dwa najwspanialsi faceci na świecie, … A ja kocham ich.

Każda z nas  jest wyjątkowa; nie szukajmy ideałów kobiecych na pierwszych stronach gazet, one są w naszych lustrach.