karmiąca mama jest cool

Karmicie piersią, większość z nas mam nadzieję.

I na pewno uważacie, że mama karmiąca chodzi w powyciąganych ciuchach. A ubrań dla mam karmiących jest niewiele, a jak są to niewygodne, brzydkie, drogie.

Też tak myślałam. Chodząc po sklepach szukając czegoś godnego uwagi załamywałam ręce.

Każde wyjście z Małym było okupione przekopaniem szafy w celu wybrania w miare wygodnego ciuszka. A i tak kiedy Franula chciał cyca ja wykonywałam dziwne gesty, żeby go nakarmić.

Wyjścia ograniczałam do minimum, żeby karmienie było w domu.

Aż znalazłam sukienke, w której od razu się zakochałam. Delikatny pudrowy róż, cudowny materiał, idealny fason, już nawet dla kobietki w ciąży, później karmiącej. Sukienka ubrana do elegankiej torebki, szpilek z odpowiednim make-upem jest na super wyjście. Ta sama sukienka założona do balerinek jest idealna na spacer z dzieckiem.

Na pierwszy rzut oka nie widać, że jest ona dla mam karmiących, ot taka sobie sukieneczka. A jednak, ma ukryte nacięcia do karmienia.

Prezentuje się super, nawet na mnie

Sukienka jest firmy Cool_Mama, nie bez powodu cool; bo mama karmiąca również może wyglądać ładnie.

W ofercie znalazłam jeszcze inne fajne ciuszki,np bluzki, a nawet ubrania edla dzieci. Cenowo nie zbankrutujecie.

Macie do wyboru bogatą gamę kolorów i wzorów. 

Ja uwielbiam moją sukienkę, jest mega wygodna, praktyczna, ułatwia nam długie wyjścia.

Na zdjęcie zdjęciu nie da się do końca oddać uroku sukienki, ale ręcze Wam, że będziecie zadowolone.

A WIELKI plus, nie widać fałdków na brzuszku.

Zbliżają się Święta, czas rodzinnych spotkań, sukienka jest idealna.

Zachęcasm Was do zakupu, bo naprawdę warto.

Będziecie zadowolone, a dyskomfort związany z brakiem wygodnego ciuszka przestanie istnieć.

Wrzucam kilka fotek

Od razu mówię mama jest niefotogeniczna. Na kilka ujęć wpakował się Franula :-)

Jeśli podobał Wam się artykuł, zostawcie jakiś ślad, jak Wam się nie podobał, to również