Metamorfoza pokoju Franusia

  • 30 sierpnia, 2016
  • Super mama, super kobieta
  • 2 komentarze

Najlepiej czujemy się w domu, z bliskimi, urządzonym według naszego gustu.

JEST to bardzo istotne, by móc naładować akumulatory. Ma to szczególne znaczenie w przypadku dzieci. 

Pisałam już o pokoju Franusia, jak go urządzaliśmy. Ale kiedy to było…

Koleś nam podrosł, z malucha zrobił się mały facet, który bardzo stanowczo zaczął okazywać co mu się podoba, a co nie. Jak na prawie trzylatka przystało ma swoich ulubionych bohaterów. Przyszła pora by również pokój Franuli dopasować do jego zainteresowań.

Tym razem udział w urządzaniu pokoju brał również Franula. To on ma się w nim czuć dobrze. 

Kierowałam się zasadami Montessori, tzn pokój ma być bezpieczny dla dziecka oraz przystosowany dla niego, półki dopasowane do wzrostu malucha, łóżko, na które sam może wchodzić i schodzić, z którego nie spadnie. Pokój powinien tworzyć jedną całość.

Od czego zaczęliśmy?

Od segregacji zabawek, wyjechały te, którymi już się mój dorosły mężczyzna nie bawi. Daleko nie pojechały, bo do naszej sypialni :-), tak jakby się tęskno do nich zrobiło.

Za bardzo nie ingerowaliśmy w zmianę kolorystyki, jedynie dodaliśmy mu barw. Naturalne skrzynki przemalował tata na kolor miętowy. Użyliśmy farby Tikkurila Kids Style  Y370 Capri. Seria dla dzieci, faktycznie farba nie śmierdzi jak te standardowe i szybko wysycha, wystarczyła jedna warstwa farby. Bardzo ładnie się rozprowadza.

Kolejna zmianą są okna, postanowiliśmy ocieplić wnętrze zakładając zasłony białe w szaro miętowe gwiazdki. Materiał na zasłonki pochodzi ze sklepu Drecotton. Ah, dlugo nie mogłam wybrać materiału, bo wzorów, kolorów jest zatrzęsienie. 

Hitem są dwie nowości

Czarna ściana, to efekt po pomalowaniu jej  farbą tablicowo magnetyczną. Zwykła tablica zajmuje dodatkowo przestrzeń i nie jest tak duża.

Farbę można kupić  w sklepie  Perfect chemia budowlana. Farba rozprowadza ciut ciężko, w końcu nie jest zwykłą farbą. O malowaniu nocnym, napiszę osobny post. Tata miał wenę o 1 w nocy :-). Teraz zdradzę Wam tylko, że jest najlepszym wyborem spośród farb tego typu na rynku, również cenowo.

Ściana jest super, możemy legalnie po niej malować.Poza tym układamy na niej klocki magnetyczne. Naprawdę super sprawa.

Kolejny hicior to gwiazdki na ścianie. Nie myślcie że mam taki talent, mam wiele talentów, ale na pewno nie plastyczny. Od tego jest Stencils, to firma produkująca szablony malarskie. My wybraliśmy gwiazdki, szablon kupicie tutaj. 

Pokój zdobią jeszcze ulubieni bohaterowie Czorcika, pieski z Psiego patrolu, smerfy oraz strażak sam, no i wozy strażackie.

Trzylatek chętnie poznaje świat, słucha opowieści, idealnie do tego sprawdza się mapa. Mapa uczy przez zabawę. Potrafimy godzinami przy niej siedzieć i opowiadać różne historie, dzięki temu Franula zna zwierzątka, wie gdzie mieszkają, co lubią, jakie są ich upodobania. Mapa jest bajecznie kolorowa, co przyciąga uwagę dziecka.

Podzieliliśmy pokój na część do zabaw i do odpoczynku. Cześć zabawowa to mięta, a relaksacyjna to kolory natury, w której głównym meblem.jest.łóżko z podusiami.

Nie.jest to pokój zgodny z  ostatnimi trendami mody, tj minimalizm, w jednej barwie, z czarno białymi plakatami, bez widocznych zabawek.

Dokonując metamorfozy pokoju Franusia nie sugerowałam się ani jednym zdjęciem z neta lub poradami dotyczącymi wystroju wnętrz. To jest pokój mojego synka, ja go znam najlepiej, wiem jakie są jego potrzeby, co lubi, co mu się.podoba.  może i tamte pokoje są piękne, ale obce.

Jak mogę zabronić.nakeić małemu naklejek z ulubionymi postaciami z bajki, bo np nie pasują kolorystycznie . No.kurczę, to jego pokój. Mamy nawet naklejkę na podłodze. 

W pokojach zgodnych z trendami królują  kolory szary, biały. A to jest pokój dziecka, a nie sterylny magazyn. Nie neguje decyzji mam, które takie pokoje robią swoim dzicneim, ja uważam, że dzieciństwo to feeria barw.

Zależało mi na urządzeniu pokój zgodnie z upodobaniami oraz potrzebami Franusia. Sądząc.po jego zachowaniu udało się. 

Nie urządzajmy nigdy żadnego pomieszczenia na wzór tych  z magazynów wnętrzarskich, ale róbmy tak,żeby.nam się podobało. Zwłaszcza, jeśli to pokój dziecka. Dziecko w Tym pokoju rozwija się, nabiera nowych umiejętności, uczy się, bawi, odpoczywa. Musi czuć się w nim dobrze.

Mimo, iż jest to pokój małego.chłopca, bardzo lubię w nim  przebywać. W sumie to wszyscy go uwielbiamy.

Chyba się nam udało.

Może pokój nie zachwyci Internetu, ale ważne żeby zachwycał mojego synka. Wy również nie sugerujcie się naszym pokojem, chcę Wam jedynie pokazać fajne rzeczy, firmy gdzie można nabyć tanie i praktyczne artykuły do pokoju dziecięcego. A jak Wy je wykorzystanie, to już zależy od Was samych , a przede wszystkim od dzieci.

Zapraszamy na wirtualny spacer po pokoju Franusia

IMG_20160830_135158IMG_20160830_135208IMG_20160830_135218IMG_20160830_135852IMG_20160830_135947IMG_20160830_140743IMG_20160830_140827IMG_20160830_140905IMG_20160830_144448IMG_20160830_144526
IMG_20160830_140943IMG_20160830_141021IMG_20160830_141106

Wykonanie

Projekt pokoju                                 Mama, Franuś

Kierownik budowy                         Franuś

Wykonawca (brudnych prac)       Tata

 

Wyposażenie

Farba tablicowo magnetyczna        Perfect chemia budowlana

Szablon gwiazdki                              Stencils

Skrzynki                                            Biała skrzynka

Farba miętowa                                 Tikkurila

Zasłony                                             Drecotton

Mapa                                                 Redro tapety

Literki                                               Peticado

Lampa sufitowa                               1001 Lamp

Poszewki na podusie                       Jysk

Półeczki na książki                          Ikea

Półeczka góry                                  Katies wooden dream

Kule świetlne                                   Westwing